Na okolicznościowej imprezie rodzinnej rozegrały się dantejskie sceny

Czas czytania: 1 min.

Ten weekend będzie należał do wiekopomnych dla jednej z żorskich rodzin. Na okolicznościowej imprezie rodzinnej rozegrały się dantejskie sceny.

Bliscy zmuszeni byli rozdzielać swych krewnych, a gdy brakło im rąk do pomocy wezwali na interwencję mundurowych. I tych, w słownych potyczkach, awanturnik również nie oszczędził.

W nocy z soboty na niedzielę policjanci interweniowali w dzielnicy Kleszczówka, gdzie podczas rodzinnej biesiady doszło do wielkiej awantury. Jak się okazało wszczął ją jeden z zaproszonych gości, który pokłócił się ze szwagrem. Pomiędzy zwaśnionymi mężczyznami zmuszeni byli stanąć pozostali członkowie rodziny, jednak ostatecznie i tak zwrócili się o pomoc do miejscowych stróżów prawa.

Mundurowi po przybyciu pod wskazany adres zastali rodzinę, która próbowała się uporać z agresywnym 42-latkiem. Mężczyzna był wulgarny, wyzywał wszystkich, krzyczał i groził członkom rodziny. Podobnie nie słuchał też policjantów, a pod ich adresem kierował obelgi i groźby zwolnienia z pracy. Choć 42-latek odmówił badania na alkomacie jego zachowanie nie pozostawiało wątpliwości, że jest pod silnym działaniem alkoholu.

Zamiast mile spędzić wieczór z rodziną, 42-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego trafił do policyjnej izby zatrzymań…

Autor / Źródło
Sylwia Machowska / KMP Żory

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe