Choć zachorowanie na przeziębienie nie uodparnia na COVID-19, to infekcja COVID-19 może, przynajmniej tymczasowo, zwiększyć liczbę przeciwciał przeciwko zwykłym koronawirusom wywołującym przeziębienie, a także blisko spokrewnionym wirusom SARS-CoV-1 i MERS-CoV – informuje „Science Advances”.
Wirus SARS-CoV-2, który powoduje COVID-19, jest tylko jednym z dużej i zróżnicowanej rodziny koronawirusów. Kilku jego krewnych jest równie zaraźliwych i zjadliwych - powodowały bliskowschodni zespół niewydolności oddechowej (MERS) i epidemię SARS w latach 2002-2004. Inne, zaliczane do wywołujących przeziębienia, powodują znacznie łagodniejsze objawy.
Wiele wywołujących choroby u człowieka koronawirusów ma tylko jedną czwartą do połowy materiału genetycznego wspólnego z SARS-CoV-2. Jednak poszczególne elementy struktur wirusów - zwłaszcza białko kolców, wystających z każdego koronawirusa – jest uważanych za stosunkowo podobne wśród członków rodziny.
Od początku pandemii COVID-19 naukowcy zastanawiali się, czy wcześniejszy kontakt z wirusami przeziębienia wpływa na odporność na SARS-CoV-2, a także czy infekcja COVID-19 może zmienić sposób, w jaki układ odpornościowy rozpoznaje powszechnie występujące koronawirusy. Przeciwciała skierowane przeciwko jednemu białku kolców koronawirusa mogą potencjalnie rozpoznać również inne podobne białka jako wywołujące chorobę.
Naukowcy ze Scripps Research Institute analizujący przeciwciała przeciwko koronawirusowi SARS-CoV u 11 osób zakażonych COVID-19 znaleźli więcej przeciwciał, które rozpoznają inne, pokrewne wirusy.
Osiem próbek pochodziło sprzed pandemii COVID-19, co dawało pewność, że dawcy nie byli narażeni na wirusa SARS-CoV-2, podczas gdy trzy próbki pochodziły od dawców, którzy niedawno zachorowali na COVID-19. W każdym przypadku badacze mierzyli, jak mocno próbki reagowały na wyizolowane białka wypustek z różnych koronawirusów - OC43 i HKU1, oba związane z przeziębieniami, ale także SARS-CoV-1, MERS-CoV i SARS-CoV-2.
Tylko surowica od pacjentów z COVID-19 reagowała na białka kolców SARS-CoV-2
Jednak próbki od pacjentów z COVID-19 dawały silniejszą reakcję na inne białka kolców niż próbki sprzed pandemii.
„Lepsze zrozumienie, w jaki sposób wraz z zakażeniem COVID-19 zmienia się odporność na rodzinę koronawirusów, jest ważnym krokiem w kierunku opracowania lepszych szczepionek na koronawirusa, zarówno dla COVID-19, jak i przyszłych powiązanych patogenów” – powiedział prof. Andrew Ward, starszy autor badania.
„Większość ludzi ma podstawową odporność na powszechnie występujące koronawirusy, a ekspozycja na SARS-CoV-2 zwiększa poziom tych przeciwciał” – wskazała doktorantka naukowa Scripps Research, Sandhya Bangaru, pierwsza autorka.
„Ostatecznym celem byłoby racjonalne zaprojektowanie szczepionek, które potrafią rozpoznawać wiele różnych koronawirusów – mówi Bangaru.
– Nasze wyniki ujawniają pewne konserwatywne miejsca na podjednostce S2 nakierowane na przeciwciała naturalnie indukowane podczas infekcji, na których chcemy się skupić”.
Ponieważ badania przeprowadzono bezpośrednio na przeciwciałach surowicy, naukowcy nie wiedzą, czy obecność tych przeciwciał w którymkolwiek z przypadków wystarczy, aby zapewnić pełną odporność na koronawirusy w bardziej złożonym układzie ludzkiego układu odpornościowego. Dalsze badania maja dotyczyć porównania przeciwciał pochodzących od tych samych osób sprzed zakażenia COVID-19 i po infekcji.
Źródło: DOI 10.1126/sciadv.abn2911 (PAP)