Wernisaż wystawy „W czerni i bieli”

Czas czytania: 2 min.

14 maja o godz. 18.00 w Muzeum Ognia odbędzie się wernisaż wystawy pt.  „W czerni i bieli”. Pokażemy na niej prace znanego fotografa Adama Polańskiego specjalizującego się w portretach.

 Smaczku tej wystawie dodaje fakt, że Adam Polański spędził w Żorach pierwsze 8 lat swojego życia i do dzisiaj czuje się mocno związany z naszym miastem.

Adam Polański

Nauczyciel, fotograf, społecznik, radny rady miejskiej w Nowym Tomyślu. Instruktor nurkowania KDP/CMAS M2. Prawie 30 lat z aparatem, założyciel Nowotomyskiej grupy Fotograficznej Fotomyśl. Pomysłodawca i organizator Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego “Portret Prawdziwy”. Organizator międzynarodowych plenerów fotograficznych im. Andrzeja Bersza. Laureat wielu konkursów fotograficznych w Europie oraz poza jej granicami. Wystawiał zdjęcia w Kanadzie, USA, Brazylii, Argentynie, Francji, Niemczech, Danii, Czechach, Słowacji, Włoszech oraz w wielu Polskich miastach. Przed jego obiektywem stali: najważniejsi politycy kraju, aktorzy, muzycy oraz wielu innych. Dwukrotnie został wybrany człowiekiem roku w kategorii kultura Głosu Wielkopolskiego. Jako jedyny nowotomyślanin został uhonorowany medalem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy za bezinteresowny wkład w pomoc naprawdę potrzebującym. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików.

Oprawę muzyczną wernisażu zapewni niesamowity duet muzyków Bolewski&Tubis

Bolewski | Tubis – duet jakiego jeszcze nie słyszeliście. Nasza muzyka to niespotykane połączenie piosenki i improwizacji, polskie teksty, niezwykła synergia, która zaskakuje i przyciąga uwagę podczas występów na żywo – o czym przekonała się już publiczność w blisko 50 miastach, które odwiedziliśmy w ramach trasy koncertowej promującej nasz album „Lunatyk” (premiera: 9 marca 2018 roku).

Nieprzewidywalny pierwiastek improwizacji, sprawia, że nasza muzyka określana jest jako wysmakowany balans między jazzem a muzyką pop w odważnej improwizowanej odsłonie. To właśnie koncerty i spotkania z publicznością dają nam najwięcej satysfakcji, a słuchacze mówią, że na scenie tworzymy tyle dźwięków, ile musiałby zagrać kwartet.”

Autor / Źródło
Redakcja / MOK Żory

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe