Wiadomości z Żor

Żory: Co dalej z toksycznymi odpadami? Prokuratura nakazała natychmiastową utylizację!

  • Dodano: 2019-03-27 08:15, aktualizacja: 2019-03-28 09:09

Pod koniec lutego w Kleszczowie odkryto 14 naczep z nieznaną substancją. Znaleziono ponad 700 litrów odpadów. Okazuje się, że ciecz jest bardzo niebezpieczna!  

21 lutego żorscy policjanci wraz z pracownikami WIOŚ i UM Żory na terenie jednej z prywatnych posesji zabezpieczyli 14 naczep ciężarowych zawierających zbiorniki z nieznaną substancją. W sumie na miejscu znajdowało się około 700 tysięcy litrów cieczy o niewiadomym składzie. Na składowiska wezwana została Państwowa Straż Pożarna w Żorach, a także jednostka chemiczna Państwowej Straży Pożarnej z Bielska – Białej oraz biegły sądowego z zakresu fizykochemii i chemii sądowej, który nadzorował pobieranie próbek substancji. 

Prywatną posesję na ul. Sosnowej zabezpieczono w celu uniemożliwienia kolejnych nielegalnych transportów odpadów. 

Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że możemy mieć do czynienia z nowym sposobem nielegalnego pozbywania się odpadów przez przestępców. Naczepy ciężarowe, na których pozostawiono pojemniki, były w bardzo złym stanie technicznym. Prawdopodobnie posłużyły jako magazyn do nielegalnego składowania i porzucenia odpadów – informuje śląska policja.

Prokuratura Rejonowa w Żorach, na zlecenie której przeprowadzono szczegółowe badania próbek cieczy znajdującej się w zbiornikach przeanalizowała wyniki testów. W toku śledztwa okazało się, że substancja jest trująca i może stwarzać zagrożenie dla środowiska, a także mieszkańców Żor! Nakazano natychmiastowy wywóz odpadów i prawidłową utylizację. Sprawą – zgodnie z prawem – mają obowiązek zająć się władze miasta.

[AKTUALIZACJA] Mamy komentarz Urzędu Miasta w sprawie trujących odpadów:

W związku z otrzymaną informacją z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach wszczęliśmy z urzędu procedurę postępowania w sprawie nakazania posiadaczowi odpadów, usunięcie odpadów z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania lub magazynowania.

W związku z wszczętym śledztwem przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach zwróciliśmy się o przekazanie nam do wiadomości opinii biegłego z zakresu ochrony środowiska, zawierającej dane o zabezpieczonych dowodach rzeczowych tj. odpadach, celem uzyskania informacji czy odpady są szkodliwe i czy zagrażają zdrowiu mieszkańców. 

W związku z zaistniałą sytuacją pozostajemy w stałym kontakcie z podmiotami, które zabezpieczają teren, gdzie znajdują się odpady tj. z Komendą Miejską Policji w Żorach oraz Państwową Strażą Pożarną. Pozostajemy także w stałym kontakcie z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska. 

W powyższej sprawie organizowane są spotkania sztabu powołanego przez Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego - informuje Anna Ujma, pełnomocnik prezydenta 
ds. Promocji, Kultury i Sportu.

Komentarze (3)    dodaj »

  • siwagrzywa

    przecież chyba ta posesja do kogoś należy?

  • Poszkodowana

    To nie dotyczy tylko mieszkańców Żor!! W strone Rudziczki smród też dochodzi i to tak samo mocny .

  • Luska

    Czy Pani redaktor widziała jak to jest zabezpieczone chyba nie bo ja z okna widzę że plandeki są poodsuwane a brama szeroko otwarta brakuje napisu serdecznie witamy

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zory.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również