Pod koniec lutego w Kleszczowie odkryto 14 naczep z nieznaną substancją. Znaleziono ponad 700 litrów odpadów. Okazuje się, że ciecz jest bardzo niebezpieczna!
21 lutego żorscy policjanci wraz z pracownikami WIOŚ i UM Żory na terenie jednej z prywatnych posesji zabezpieczyli 14 naczep ciężarowych zawierających zbiorniki z nieznaną substancją. W sumie na miejscu znajdowało się około 700 tysięcy litrów cieczy o niewiadomym składzie. Na składowiska wezwana została Państwowa Straż Pożarna w Żorach, a także jednostka chemiczna Państwowej Straży Pożarnej z Bielska – Białej oraz biegły sądowego z zakresu fizykochemii i chemii sądowej, który nadzorował pobieranie próbek substancji.
Prywatną posesję na ul. Sosnowej zabezpieczono w celu uniemożliwienia kolejnych nielegalnych transportów odpadów.
Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że możemy mieć do czynienia z nowym sposobem nielegalnego pozbywania się odpadów przez przestępców. Naczepy ciężarowe, na których pozostawiono pojemniki, były w bardzo złym stanie technicznym. Prawdopodobnie posłużyły jako magazyn do nielegalnego składowania i porzucenia odpadów – informuje śląska policja.
Prokuratura Rejonowa w Żorach, na zlecenie której przeprowadzono szczegółowe badania próbek cieczy znajdującej się w zbiornikach przeanalizowała wyniki testów. W toku śledztwa okazało się, że substancja jest trująca i może stwarzać zagrożenie dla środowiska, a także mieszkańców Żor! Nakazano natychmiastowy wywóz odpadów i prawidłową utylizację. Sprawą – zgodnie z prawem – mają obowiązek zająć się władze miasta.
[AKTUALIZACJA] Mamy komentarz Urzędu Miasta w sprawie trujących odpadów:
W związku z otrzymaną informacją z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach wszczęliśmy z urzędu procedurę postępowania w sprawie nakazania posiadaczowi odpadów, usunięcie odpadów z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania lub magazynowania.
W związku z wszczętym śledztwem przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach zwróciliśmy się o przekazanie nam do wiadomości opinii biegłego z zakresu ochrony środowiska, zawierającej dane o zabezpieczonych dowodach rzeczowych tj. odpadach, celem uzyskania informacji czy odpady są szkodliwe i czy zagrażają zdrowiu mieszkańców.
W związku z zaistniałą sytuacją pozostajemy w stałym kontakcie z podmiotami, które zabezpieczają teren, gdzie znajdują się odpady tj. z Komendą Miejską Policji w Żorach oraz Państwową Strażą Pożarną. Pozostajemy także w stałym kontakcie z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska.
W powyższej sprawie organizowane są spotkania sztabu powołanego przez Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego - informuje Anna Ujma, pełnomocnik prezydenta
ds. Promocji, Kultury i Sportu.