Zbigniew Baran uwielbia chodzić po górach. Swoją pasję postanowił wykorzystać, by uczcić przypadającą w tym roku 750. rocznicę założenia Miasta Żory.
Dlatego też zadedykował miastu w którym mieszka projekt pn. "Piąta Korona Gór Polski dla Żor”, wnosząc na najwyższe szczyty wszystkich polskich gór flagę naszego miasta.
Realizacja projektu pn."Piąta Korona Gór Polski dla Żor” rozpoczęła się 19 września minionego roku.
– Była to już moja piąta Korona Gór Polski, ale pierwsza zrealizowana dla Żor. Postanowiłem ją zadedykować miastu, w którym mieszkam od czterech lat i mieszka mi się tu dobrze – powiedział Zbigniew Baran. - Rozpocząłem od wejścia na Kłodzką Górę, w tym samym dniu wszedłem jeszcze na Kowadło. Później po kolei zaliczałem pozostałe szczyty. Zdobycie wszystkich dwudziestu ośmiu zajęło mi niecałe pięć miesięcy – dodaje żorzanin.
Najwięcej problemów Zbigniewowi Baranowi sprawiło wejście na Rysy.
- Od strony słowackiej wejście nie sprawia trudności technicznych, ale halny, który mnie dorwał na Przełęczy Waga i z którym zmagać się musiałem już do samego szczytu i później jeszcze przy zejściu do Chaty pod Rysami utrudniał zadanie – opowiada żorzanin. Niełatwo było też na Śnieżce, gdzie temperatura odczuwalna na szczycie wyniosła -27 stopni Celsjusza oraz Śnieżniku, gdzie było -16 stopni.
Pan Zbigniew myśli już nad kolejnymi projektami związanymi z górami i poświęconymi Żorom.
