Wielki finał Big Brothera odbył się w niedzielę 15 grudnia, po 93 dniach od rozpoczęcia reality show. Najnowszą edycję wygrał Kamil Lemieszewski. Mieszkanka Żor - Martyna Lewandowska zajęła drugie miejsce, a trzecie Wiktor Stadniczenko. Zwycięzca otrzymał 100 tys. zł oraz samochód Fiat 500.
Dziękuję wszystkim za oddane na mnie głosy, za ogromne wsparcie i mnóstwo motywujących wiadomości!! To była najlepsza przygoda mojego życia, wygrałam już wchodząc do programu 13 września i za te możliwość jestem wam bardzo wdzięczna bo to właśnie dzięki wam! Wracam do życia ale jest to bardzo dziwne uczucie.. tyle bodźców, nowych twarzy, smaków i zapachów. Brakuje mi słów żeby opisać to co czuje. Jeszcze raz dzięki! - napisała Martyna w poście na Instagramie.
Martyna Lewandowska trafiła do drugiej edycji reality show jako dodatkowa osoba wybrana przez widzów. 21-latka studiuje kosmetologię, bo, jak sama mówi, uwielbia pomagać kobietom zaakceptować siebie. Chciałaby, by każda klientka, która opuszcza jej gabinet czuła się piękna i doceniona. Po maturze szybko wyprowadziła się z domu – lubi być niezależna i nie chciała być na utrzymaniu rodziców. Ma chłopaka, ale jeszcze nie mieszkają ze sobą. Jak twierdzi, zawsze była przebojowa. Była przewodniczącą klasy, występowała w szkolnym teatrze, a na świadectwie zawsze miała czerwony pasek.
Oglądaliście najnowszą edycję show? Kibicowaliście Martynie? Piszcie w komentarzach!