21 letni żorzanin zginał w kopalni

Czas czytania: 1 min.

W nocy z piątku na sobotę doszło do tragedii na terenie Kopalni Jankowice w Rybniku – zginął młody mieszkaniec Żor.  By wyjaśnić okoliczności jego śmierci została powołana specjalna komisja. 

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, około godziny 1.15, na poziomie 650 metrów pod ziemią. Młody mężczyzna po północy obsługiwał taśmociąg transportujący węgiel. W trakcie prac urwał się z nim kontakt, po czym wysłano do niego innych pracowników, którzy mieli sprawdzić co się z nim stało.

Współpracownicy odnaleźli żorzanina pomiędzy dolną taśmą a korpusem przenośnika. Mężczyzna został wyciągnięty na powierzchnie, została również przeprowadzona reanimacja, która niestety nie przyniosła skutku. O 2.20 przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.

Tagi:

wypadek
Autor
Sylwia Machowska

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe