Przewodniczący Komisji Krajowej Wolnych Związków Zawodowych „Sierpień 80” Bogusław Ziętek, wystosował list do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, aby ten zwrócił uwagę na dramatyczną sytuację polskiego górnictwa. "Śląsk umiera w biały dzień" pisze prezes związków i zapowiada na 28 sierpnia wielką manifestację w Warszawie.
Import węgla uderza w polski przemysł wydobywczy
Już w pierwszym akapicie pisma związkowcy zwracają uwagę na kwestie importu tańszego węgla zza granicy:
jak to jest, że w tym samym czasie, w którym Pański rząd pracuje nad planem zamykania kopalń i de facto zagłady Śląska, do Polski wpływają kolejne statki z importowanym węglem? - jak wylicza przewodniczący Bogusław Ziętek, w drugiej połowie lipca państwowe spółki energetyczne miały sprowadzić do kraju 200 tys. Ton węgla z Rosji i 100 tys. ton z Kolumbii.
W piśmie powołują się także na analizy dra Dawida Piekarza z Instytutu Staszica, według których średnio od 2010 r. do końca 2019 r. ceny polskiego węgla dla energetyki były niższe o około 42 zł za tonę od cen węgla obcego pochodzenia.
Statki te wpływały do naszych portów dokładnie w tym samym czasie, w którym w zaciszach Ministerstwa Aktywów Państwowych przygotowywano drastyczny plan dewastacji i likwidacji polskiego górnictwa węgla kamiennego na Śląsku. Plan ten zakładał niemal natychmiastowe zamknięcie trzyruchowej kopalni zespolonej " Ruda" (czyli kopalń: "Pokój", " Halemba", " Bielszowice") i katowickiej kopalni "Wujek". Razem tylko w samych tych rudzkich kopalniach jest to ok. 10 tysięcy rodzin, które stracą środki utrzymania i oznacza upadek całego blisko 140-tysięcznego miasta – czytamy w piśmie.
"Śląsk umiera w biały dzień"
Związkowcy apelują o dobre rozwiązania systemowe dla górnictwa i energetyki, wskazując przy tym na konsekwencje likwidacji kopalń, które dotkną nie tylko ludzi pracujących w branży. Wśród nich w liście do premiera związkowcy zapowiadają kryzys energetyczny oraz drastyczną podwyżkę cen importowanego węgla. Przewodniczący tłumaczy, że już teraz sytuacja jest dramatyczna, a rozwiązania są potrzebne nie tylko dla dużych państwowych spółek, ale dla całej branży, która zaczyna tonąć, również w przypadku kopalni węgla brunatnego.
28 sierpnia górnicy będą demonstrować w Warszawie
Jak wynika z pisma, 28 sierpnia odbędzie się duża demonstracja w Warszawie. "Górnicy zrzeszeni w WZZ "Sierpień 80" również wezmą udział w tej demonstracji, ponieważ opowiadamy się za polską energią z polskiego węgla spalanego w polskich elektrowniach!" - czytamy w piśmie .
Na koniec w piśmie związkowców pada pytanie, dlaczego teraz zamykanie kopalń to "twarda konieczność", chociaż ugrupowanie będące dziś u władzy, za czasów rządów Platformy Obywatelskiej piętnowało jakiekolwiek próby wygaszania polskiego przemysłu węglowego, nazywając takie działania "zdradą stanu".
Chcemy wierzyć, że to nie przejaw hipokryzji i lekceważenia problemów jednego z największych i najważniejszych regionów Polski, z którego – nawiasem mówiąc - został Pan wybrany posłem. Niestety, kolejne decyzje i głosy płynące ze strony urzędników Pańskiego rządu sprawiają, że ta wiara ma coraz słabszą podstawę.