Wiadomości z Żor

Śledczy z Żor wyjaśniają okoliczności pożaru w dzielnicy Rój

  • Dodano: 2019-02-11 11:30

Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności pożaru, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę w dzielnicy Rój.

Lokatorzy mieszkania zdążyli je opuścić przed przybyciem strażaków, a ci następnie ewakuowali dodatkowo sąsiadów i trzy psy.

Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał, jednak straty wstępnie oszacowano na blisko 30 tys. złotych

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, w jednym z budynków socjalnych na osiedlu Gwarków. Około godz. 1.00 pojawiły się tam cztery zastępy straży pożarnej, policjanci i zespół pogotowia ratunkowego. Jak się okazało w płomieniach stanęło mieszkanie, gdyż w jednym z pokoi doszło najprawdopodobniej na zaprószenia ognia, od którego najpierw zajęła się wersalka.

Lokatorzy opuścili mieszkanie i wezwali służby ratownicze

Następnie strażacy ewakuowali z budynku jeszcze trzy osoby, w tym dziecko oraz trzy psy.

Choć na szczęście nikt nie doznał uszczerbku na zdrowiu, to lokal spłonął doszczętnie, a straty oszacowano wstępnie na blisko 30 tys. złotych. Pożar pochłonął wyposażenie mieszkania, okna, drzwi, sufity i ściany. Kobieta i mężczyzna nie mogli wrócić do mieszkania, jednak dach nad głową zapewnił im Zarząd Budynków Miejskich.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zory.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również