Wiadomości z Żor

Pijana 65-latka awanturowała się w karetce! Krzyczała, groziła i chciała ugryźć ratownika

  • Dodano: 2021-12-22 08:30, aktualizacja: 2021-12-22 09:17

65-latka z Żor odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie ratownika medycznego. Kobieta zaatakowała go, gdy ten próbował udzielić jej pomocy. Wcześniej świadkowie zadzwonili na numer alarmowy informując, że na ulicy leży nieprzytomna kobieta.

Nieprzytomna kobieta leżała na ulicy Osińskiej

W niedzielę zespół pogotowia ratunkowego został zadysponowany do nieprzytomnej kobiety. Jak informowali świadkowie miała ona leżeć na ulicy Osińskiej w Żorach. Kiedy ratownicy pojawili się na miejscu ich pacjentka siedziała, a obok stały trzy osoby.

Już w pierwszych minutach rozmowy wyszło na jaw,  że 65-latka jest pod silnym wpływem alkoholu, na co wskazywała bełkotliwa mowa i    silna woń alkoholu, tyle że ona sama nie miała zamiaru się do tego przyznać.

Pijana 65-latka była agresywna

W karetce, gdy ratownik prowadził wywiad, z kobietą wstąpiła w nią agresja. Podczas próby powstrzymania jej przed dostaniem się do szoferki chciała ugryźć jednego z nich. Silnie pobudzona kobieta krzyczała, obrzucała obelgami ratowników i groziła, że ich „załatwi”, twierdząc, że ma wpływowych krewnych. Na domiar złego w pewnym momencie uderzyła rozmawiającego przez telefon z dyspozytorem ratownika, przez co urządzenie wypadło mu z ręki i uszkodziło się.

Ostatecznie agresywną 65-latką zajęli się wezwani do pomocy policjanci i teraz niewdzięczna pacjentka ratowników odpowie za naruszenie nietykalności i ich znieważenie. Kobiecie grozi do 3 lat więzienia.

            

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zory.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również