Do niecodziennego i groźnego incydentu doszło we wtorek około godziny 12:30 na ulicy Boryńskiej w Żorach. Dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o wypadku rowerowym, w którym ucierpiała 39-letnia mieszkanka miasta.
Kobieta poruszała się rowerem z dużą prędkością od strony osiedla Księcia Władysława, gdy straciła panowanie nad jednośladem. Najpierw uderzyła w kosz na śmieci, następnie przeleciała przez ławkę, a w końcu upadła na jezdnię. Siła uderzenia była na tyle duża, że kosz został wyrwany z mocowania. Na miejsce zdarzenia wezwano patrol policji i zespół ratownictwa medycznego. Poszkodowana nie była w stanie wstać o własnych siłach i uskarżała się na ból w rejonie klatki piersiowej. Została przewieziona do szpitala.
Ponad 1,5 promila alkoholu i wysoki mandat
Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W związku z tym funkcjonariusze nałożyli na nią dwa mandaty karne:
- za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości,
- za spowodowanie zdarzenia drogowego.
Łączna wysokość grzywny wyniosła 2600 złotych.
Policja przypomina, że rower to również pojazd, a nietrzeźwość za kierownicą – niezależnie od środka transportu – stanowi realne zagrożenie. Jazda po alkoholu zwiększa ryzyko utraty panowania nad pojazdem, a w konsekwencji poważnych obrażeń. Choć kask rowerowy i odblaski nie są obowiązkowe, mogą uratować życie i zdrowie. Warto je stosować zawsze – niezależnie od długości trasy.