W sobotę, 20 października około godziny 16:00, na ulicy Boryńskiej, policjant z Żor, będący w czasie wolnym od służby, zauważył trzech nastolatków, z których jeden zasłonił twarz czarnym szalem i miał na głowie kaptur. Dwóch z nich podeszło do elektrycznej szafy i zaczęło umieszczać na niej graffiti.
Spacer z psem zakończony zatrzymaniem wandala
Policjant natychmiast zareagował, ujął jednego z chłopców i przekazał go wezwanej na miejsce załodze policyjnej. Sprawą dewastacji zajmie się sąd rodzinny, który rozpatrzy czyny młodych wandali.
Przypominamy, że niszczenie cudzej własności, w tym malowanie graffiti bez zgody właściciela, jest karalne. Umieszczanie napisów czy rysunków w miejscach publicznych, do tego nieprzeznaczonych, może skutkować odpowiedzialnością prawną.