Oszuści znów atakują. Podszywając się pod dostawcę energii wysyłają sms do użytkowników z informacją o konieczności zapłaty zaległości za prąd. Nieuregulowanie wskazanej kwoty spowoduje odłączenie energii elektrycznej. Niestety wejście w zawarty w treści wiadomości link i autoryzowanie transakcji powoduje utratę z konta kwoty znacznie większej niż podana w wiadomości.
Bądźmy ostrożni i zawsze weryfikujmy otrzymane wiadomości
O metodach działania oszustów informowaliśmy już wielokrotnie. Sposób ich działania jest bardzo podobny, dlatego bez względu na przedstawioną historię zawsze musimy zachować czujności i przede wszystkim zweryfikować otrzymaną wiadomość. Tym razem przestrzegamy o nowym oszustwie. Sprawcy oszustw podszywając się pod dostawcę energii wysyłają do użytkowników wiadomość sms, w treści której informują o niewielkiej zaległości za prąd. Nieuregulowanie tej kwoty spowoduje odłączenie energii elektrycznej. W wiadomości podany jest również link, umożliwiający dokonanie opłaty. Po wejściu w niego jesteśmy przekierowani na stronę płatności, gdzie mamy możliwości wyboru banku. Następnie odbywa się proces logowania, w którym podany zostaje tylko numer klienta, bez żadnego hasła. Po chwili otrzymamy sms z kodem, który należy wpisać we wskazanym na stronie miejscu. Niestety wykonanie tych czynności może być bardzo zgubne i prowadzić do utarty kwoty znacznie większej niż została wskazana w wiadomości.
Mając powyższą sytuację na uwadze, raz jeszcze przestrzegamy przez sprawcami oszustw
Ich metody są cały czas udoskonalane, dlatego bardzo ważne jest, żebyśmy nie robili niczego pochopnie i pod presją czasu. Zanim dokonamy płatności musimy zweryfikować czy opisana w wiadomości sytuacja faktycznie ma miejsce. Nigdy też nie wchodźmy w otrzymane linki, które przekierowują nas na fałszywe strony banku. Nie dajmy się zwieźć, gdyż są one łudząco podobne do tych, z których korzystamy na co dzień. Podczas logowania się musimy być bardzo ostrożni i czujni. Ważne jest także, żebyśmy o metodach stosowanych przez oszustów rozmawiali z najbliższymi. To pozwoli im ochronić nie tylko pieniądze, ale i dane osobowe.