Wiadomości z Żor

Aż trzy razy interweniowali przez pijanego 36-latka

  • Dodano: 2019-09-18 13:00

Wczoraj do policyjnej izby zatrzymań trafił 36-latek. Wcześniej mundurowi interweniowali z jego powodu aż trzy razy. Mężczyzna awanturował się i był kompletnie pijany, nie zważał na to, że w mieszkaniu są dzieci.

Po godzinie 15.00 policjanci interweniowali w mieszkaniu, w dzielnicy Rój, gdzie nietrzeźwy mąż wszczął awanturę z żoną. 36-letni mężczyzna był kompletenie pijany, wdarł się z nią w szarpaninę i rzucał wulgaryzmami. Kiedy na miejscu pojawił się patrol mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Ostatecznie zrzucił winę na alkohol i obiecał, że opuści mieszkanie. Zanim policjanci zakończyli wizytę 36-latek wyszedł z domu pozostawiając w spokoju żonę i czwórkę dzieci.

Kilka minut później, gdy mundurowi zakończyli interwencję otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące tego samego mężczyzny. Jak się okazało, kiedy tylko odjechali spod bloku 36-latek wrócił do mieszkania i począł dobijać się do drzwi. Tym razem nietrzeźwego mężczyznę, u którego badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, zatrzymali i doprowadzili do policyjnego aresztu.

W sprawie tego samego mężczyzny policjanci interweniowali łącznie aż trzy razy. Oprócz dwóch interwencji w dzielnicy Rój, trzecim powodem było zgłoszenie, które dotarło kilka godzin wcześniej z osiedla Powstańców Śl., gdzie 36-latek, choć w innych okolicznościach, także wszczął awanturę.

Następna informacja

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zory.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również