Żorscy policjanci zatrzymali do kontroli 20-letnią mieszkankę Jastrzębia-Zdroju, która kierowała samochodem i według relacji świadka stwarzała zagrożenie na drodze, zajeżdżając wielokrotnie drogę innym pojazdom. Podczas kontroli wyszło na jaw, iż w pojeździe przewoziła pochodne kokainy i amfetaminy.
Teraz odpowie nie tylko za agresję na drodze...
W piątek przed godziną 7:00 dyżurny żorskiej Policji otrzymał telefon o nietypowym i agresywnym zachowaniu kierowcy samochodu marki BMW. Samochód ten poruszał się bardzo dynamicznie i wielokrotnie zajeżdżał drogę pojazdowi osoby zgłaszającej. Mundurowi niezwłocznie udali się we wskazany rejon i po chwili zatrzymali opisywany pojazd na parkingu centrum handlowego.
Podczas kontroli kierująca okazało się, że 20-letnia jastrzębianka nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Wraz z 23-letnim pasażerem zachowywali się bardzo nerwowo, co zwróciło uwagę mundurowych. W trakcie przeszukania pojazdu ujawnili środki odurzające i psychoaktywne m.in. pochodne kokainy w ilości około 195 gram oraz pochodne amfetaminy w ilości 135 tabletek, które jak się później okazało, należały do podróżującego wraz z kobietą mężczyzny.
Badanie na zawartości alkoholu wykazało, iż kierująca była trzeźwa, lecz z uwagi na bardzo nerwowe zachowanie kierującej policjanci postanowili sprawdzić, czy nie jest pod wpływem narkotyków i podjęli decyzję o skierowaniu krwi kierującej do dalszej analizy na zawartość w organizmie substancji zabronionych.
Na wniosek prokuratora 23-latek otrzymał dozór. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 10. Kierująca za łamanie drogowych przepisów odpowie przed sądem.