Żroskie służby uratowały miesięcznego kotka. Utknął pod samochodową maską

Czas czytania: 1 min.

Dyżurny żorskiej komendy powiadomiony został, iż spod zaparkowanego samochodu wydobywa się bardzo głośne miauczenie kota. Zgłaszająca bardzo martwiła się o los zwierzęcia, gdyż sama nie wiedziała, jak go uwolnić. Dzięki tej sytuacji kot znalazł nowy dom.

Kot siedziałpod maską zaparkowanego samochodu

W miniony czwartek 4 sierpnia przed północą policjanci zostali poinformowani, iż spod maski zaparkowanego na osiedlu Księcia Władysława chevroleta wydobywa się silne miauczenie. Na miejscu mundurowi potwierdzili fakt, lecz samo zwierzę nie było w żaden sposób widoczne. Po ustaleniu właściciela pojazdu okazało się, że nie przebywa on na terenie miasta.

Do pomocy na miejsce wezwani zostali strażacy, którzy wspólnie z policjantami wyciągnęli kota, który zakleszczył się w okolicy samochodowego zderzaka.

Zgłaszająca interwencję przygarnęła około miesięcznego kota pod swoją opiekę.

Tagi:

Autor / Źródło
Wioletta Baborska / KMP Żory

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe