Czad znowu zaatakował

Czas czytania: 1 min.

Bezbarwny, bezwonny, śmiertelny znowu dał o sobie znać. Czad zaatakował w sobotę popołudniu, w domu jednorodzinnym na Wodzisławskiej. Jego ofiara trafiła do szpitala w Siemianowicach.

W sobotnie popołudnie policjanci interweniowali po 16.00 w jednym z domów jednorodzinnych na Wodzisławskiej. Na miejsce wcześniej jednak przybyli strażacy i karetka pogotowia. Jak wynikało z relacji 21-letniej siostry mężczyzny, który zatruł się czadem zasłabł on w łazience, gdy korzystał z kąpieli.

Strażacy przewietrzyli lokal i dokonali niezbędnych pomiarów. Nie stwierdzili, aby piecyk gazowy był niesprawny. Pouczyli natomiast lokatorów jak chronić się przed śmiercionośnym czadem. Ratownicy natomiast przetransportowali mężczyznę do szpitala w Siemianowicach, gdzie otrzymał on pomoc na specjalistycznym oddziale.

Policjanci apelują do mieszkańców o rozwagę, szczególnie teraz w okresie grzewczym, gdy czad daje częściej ludziom we znaki. Zachęcają też do zapoznania się z poradnikiem "Jak przygotować się na CZAD" wydanym przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Zobacz poradnik

Tagi:

policja
Autor / Źródło
Sylwia Machowska / KMP Żory

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe