Trzy osoby, które na początku września włamały się do kampera usłyszały już zarzuty. Pierwszego ze sprawców policjanci zatrzymali na miejscu zdarzenia. Dwójka pozostałych została przez nich namierzona i rozliczona. Ostatnim ze sprawców okazała się kobieta, która w ręce kryminalnych wpadła przedwczoraj.
Do zdarzenia doszło na początku września, na jednym z żorskich osiedli
Wówczas to na numer alarmowy zadzwonił właściciel pojazdu, który zastał w nim rano nieznanego mu mężczyznę. Jak ustalili stróże prawa interweniujący na miejscu z pojazdu zniknęły artykuły gospodarstwa domowego i sprzęt RTV łącznie warte przeszło 1 800 złotych.
Jednym ze sprawców okazał się 37-latek, a jego kompanami 43-letni mężczyzna i 40-letnia kobieta. Cała trójka usłyszała już zarzuty. 42-latkowi oprócz włamania do kampera zarzucono kradzież wartej przeszło 800 złotych odzieży sprzed sklepu, której dopuścił się dwa dni przed włamaniem. 40-latka zarzuty usłyszała natomiast wczoraj, po tym jak przedwczoraj została pijana zatrzymana przez kryminalnych.
Sprawcom za kradzież z włamaniem do kampera gro teraz nawet do 10 lat pozbawienia wolności.