38-letni mieszkaniec Żor włamał się do kościoła przy ul. Boryńskiej, zdewastował zakrystię, okradł skarbonki i wypił wino mszalne na miejscu. Został zatrzymany przez policję – grozi mu do 10 lat więzienia.
Zdewastował kościół i pił wino mszalne
W piątek rano, 24 października, około godziny 6:00, policjanci z Żor zostali wezwani do kościoła przy ul. Boryńskiej. Zgłoszenie złożył kościelny, który zauważył otwarte drzwi i uszkodzoną skarbonkę na ofiary. Wewnątrz zakrystii panował bałagan – porozrzucane sutanny i przedmioty liturgiczne jasno wskazywały, że ktoś plądrował pomieszczenie w poszukiwaniu łupów.
Monitoring ujawnia zaskakujące szczegóły
Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe oględziny, zabezpieczyli ślady kryminalistyczne i zapis z monitoringu. To właśnie nagrania pozwoliły ustalić, że sprawca oprócz kradzieży pieniędzy ze skarbonek, zabrał także butelkę wina mszalnego. Jak się okazało – nie wyniósł jej z kościoła, bo... wypił wino na miejscu zdarzenia. Dzięki wnikliwej analizie dowodów oraz pracy kryminalnych, już w środę zatrzymano 38-letniego mieszkańca Żor podejrzanego o dokonanie włamania. Usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za które grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.