Sąd Rejonowy w Żorach tymczasowo aresztował na okres 3 miesięcy mężczyznę, którego we wtorek zatrzymali z gorącym łupem miejscowi policjanci.
31-latkowi śledczy udowodnili ponadto inne kradzieże, jakich dopuścił się w krótkich odstępach czasu przez niespełna dwa miesiące.
Złodziej działał w warunkach recydywy, a z kradzieży uczynił sobie stałe źródło dochodów
31-letni mężczyzna bez stałego i czasowego miejsca pobytu wpadł w ręce policjantów we wtorek, kiedy to po kradzieży ukrył się z łupem na terenie opuszczonych ogrodów działkowych. Złodziej chwilę wcześnie ze sklepu wyniósł sportową odzież wartą ponad 1 600 złotych.
Mężczyzna był także poszukiwany przez rybnicką prokuraturę i żorskich kryminalnych, a na swoim koncie miał także inne kradzieże. Śledczy udowodnili mu, że od kwietnia do maja br. nakradł w różnych sklepach warty ponad 1 200 zł. alkohol. 31-latek działał w warunkach tzw. "recydywy" i utrzymywał się z popełnianych przestępstw.
Teraz złodziej spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie. Za kradzieże, których dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa może zostać skazany na 7,5 roku więzienia.