Kamil Kuczawski w związku z ciężkim przebiegiem Covid-19 został sparaliżowany od pasa w dół. Żorzanin się jednak nie poddaje i zbiera środki na kosztowną rehabilitację oraz potrzebny sprzęt, które pozwolą mu na nowo cieszyć się życiem. W tym celu m.in. nagrał spot z udziałem zawodnika światowej czołówki MTB oraz BMX dirt Dawida Godźka.
Żorzanin wystąpił w filmie z mistrzem sportów ekstremalnych
Żorzanin trafił na oddział covidowy w listopadzie minionego roku. Kilka razy umierał na szpitalnym łóżku, siedem miesięcy nie widział się z rodziną, lecz przetrwał najgorsze. Pojawiły się jednak u niego poważne powikłania - doszło do ostrej, przewlekłej polineuropatii, która skutkuje porażeniem nerwów obwodowych i paraliżem. Większość pacjentów przy tej jednostce chorobowej z biegiem czasu wraca do lepszego lub słabszego zdrowia. U żorzanina jest to jednak proces bardzo skomplikowany, okupiony ogromnym bólem i walką o każdy najmniejszy ruch. Aby wrócić do sprawności Kamil Kuczawski potrzebuje ciągłej, bardzo kosztownej rehabilitacji. Chcąc zebrać na nią środki żorzanin m.in. nakręcił spot z Dawidem Godźkiem.
Zachęcamy do obejrzenia filmu: