Władze Żor poinformowały o rozpoczęciu wywózki niebezpiecznych odpadów z ul. Sosnowej. Grupa Działamy podaje wyniki badań WIOŚ i alarmuje – doszło do skażenia gleby!
W piątek, 31 maja pierwsze 4 tony odpadów znajdujących się w beczkach oraz pojemnikach typy mauzer zostały zabrane z nieruchomości przy ul. Sosnowej. Ich wywozem zajmuje się specjalistyczna firma PARDI sp. z o.o., która dostarczyła je do odpowiedniej spalarni. Tam prowadzone są badania, pozwalające ustalić najlepszy sposób utylizacji odpadów. Po tych ustaleniach podjęte zostaną decyzje co do harmonogramu dalszych działań – poinformował wczoraj po południu Urząd Miasta Żory.
Przypominamy, że Firma ZO Eurobau Sp. z o.o. do której należy nieruchomość przy ul. Sosnowej w dzielnicy Kleszczów, gdzie składowane są odpady, w kwietniu tego roku zobowiązała się do utylizacji toksycznych odpadów. Spółka w oficjalnym oświadczeniu zadeklarowała, że dołoży wszelkich starań, aby problem z odpadami zalegającymi na naczepach na terenie nieruchomości przy ul. Sosnowej został jak najszybciej rozwiązany.
Na organizację wywozu niebezpiecznych substancji z nielegalnego składowiska mieszkańcy dzielnicy, a także sąsiadującego z Kleszczowem Suszca (powiat pszczyński – przyp. red.) musieli czekać ponad 1,5 miesiąca (przeczytaj nasz materiał w tej sprawie).
Żorscy aktywiści nie odpuszczają – poznaliśmy wyniki badań gleby, przeprowadzonych przez WIOŚ
Grupa Działamy, w porozumieniu z mieszkańcami Kleszczowa, Rudziczki i Suszca dowodzą, że rozpoczęcie wywożenia niebezpiecznych substancji ujawni skalę problemów. Najważniejsza będzie – jak wskazują wyniki badań gleby i odpadów, wykonane w marcu tego roku przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska – rekultywacja terenu, który uległ skażeniu.
Jako organizacja społeczna stowarzyszenie Grupa Działamy, mająca pełnomocnictwo mieszkańców gmin Żory i Suszec (sąsiadów nielegalnego składowiska) alarmujemy, iż problem ten jest większy i głębszy (i to dosłownie). Na razie wywieziono 4 tony z ok. 500 ton toksycznych substancji (ok. 700 tys. litrów). Wywożenie trwało tylko jeden dzień - 31 maja 2019 roku. Poważniejszym problem jest skażenie gleby i być może wód gruntowych na terenach należących do ZO Eurobau w Żorach – przekazuje Dariusz Kos, przedstawiciel Grupy Działamy.
W marcu 2019 roku WIOŚ Katowice przeprowadził badania gleby. Ich wyniki są jawne, uzyskane przez mieszkańców Żor i Suszca w ramach dostępu do informacji o środowisku. W dokumentacji, którą otrzymaliśmy od żorskiego stowarzyszenia czytamy, że:
Wyniki przeprowadzonych przez WIOŚ badań gleby wykazały przekroczenia dopuszczalnych zawartości w glebie: antracenu, chryzenu, benzo(a)antracenu, benzo(a)pirenu, benzo(a)flourantenu, benzo(k)flourantenu, indeno(1,2,3-c,d)pirenu, etylobenzenu, ksylenów, styrenu i sumy węglowodorów C6-C12 i C12-C35.
Brzmi tajemniczo? Wyjaśniamy! Praktycznie wszystkie wymienione substancje to tzw. wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, uznawane za najbardziej toksyczne i niebezpieczne dla człowieka.
WWA ze względu na występowanie we wszystkich elementach środowiska: w wodzie, glebie, powietrzu, w żywności, łatwo dostaje się do organizmu ludzkiego. Najczęstszymi drogami jest spożywania pokarmów zanieczyszczonych WWA, drogą inhalacyjną oraz przez skórę. Cząsteczki negatywnie wpływają zarówno na organizm ludzki jak i na zwierzęta. Do krótkoterminowych objawów zaliczyć można podrażnienie oczu, nudności, wymioty oraz biegunkę. Istnieją również objawy długoterminowe: zaćma, uszkodzenie nerek, wątroby oraz żółtaczka. Do najgroźniejszych chorób niewątpliwie zaliczyć można ryzyko zachorowania na raka płuc i innych narządów wewnętrznych – czytamy na stronie biotechnologia.pl
Dodajmy, że związki te stanowią zagrożenie dla ujęć wody pitnej - studni. W bezpośrednim sąsiedztwie nielegalnego składowiska są dwa stawy hodowlane, w których hoduje się ryby.
W związku z tym, Inspektorat zwrócił się do Prezydenta Miasta Żory o wydanie podmiotowi korzystającemu ze środowiska decyzji, w trybie art. 362 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 roku Prawo ochrony środowiska – nakładającej obowiązek przywrócenia środowiska do stanu właściwego, tj. przeprowadzenia rekultywacji gleby w miejscach, w których znajdują się odpady, w taki sposób, aby zawartość ww. substancji zanieczyszczających w glebie nie przekraczała poziomów odpuszczanych.
Dodatkowo, WIOŚ informuje, że po zrealizowaniu wywozu odpadów przez ZO Eurobau UM Żory będzie miał prawo dochodzić od firmy zwrotu środków finansowych wydatkowanych na usunięcie i unieszkodliwienie lub zagospodarowanie odpadów i uzyskać dofinansowanie ze WIOŚ Katowice.
- Sprawa nielegalnego składowania odpadów na terenach spółki ZO Eurobau ma swój początek w 2015 roku, co stwierdza w swym piśmie WIOŚ Katowice. Według władz miasta Żory, spółka wywiozła odpady. Jednak 30 maja 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Gliwicach przeprowadziła odwierty na terenach spółki i stwierdzono zakopane pod ziemią toksyczne odpady. Zatem kolejne badania WIOŚ Katowice i biegłego sądowego na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Gliwicach prawdopodobnie stwierdzą kolejne poważne skażenie ziemi w Kleszczowie (Żory) przy granicy z Rudziczką (sołectwo w Suszcu) – donoszą aktywiści z Grupy Działamy.