W poniedziałek rozpoczął się ogólnokrajowy strajk nauczycieli. Jutro – 10 kwietnia – planowo mają rozpocząć się egzaminy gimnazjalne. Dyrektorzy żorskich szkół ustalili z magistratem, że egzaminy odbędą się zgodnie z planem.
W strajku biorą udział nauczyciele ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, Forum Związków Zawodowych, część nauczycieli z oświatowej Solidarności, a także wielu nauczycieli niezrzeszonych w żadnych związkach. Strajkujący nauczyciele przychodzą do swoich placówek, ale powstrzymują się od czynności związanych z zawodem czy z opieką nad dziećmi.
Strajk rozpoczął się 8 kwietnia i jest bezterminowy. Ja na razie nie ma oficjalnego stanowiska związków o tym, by strajk miał być zawieszony na czas egzaminów. To oznacza, że w wielu szkołach egzaminy gimnazjalne mogą się nie odbyć. CKE z kolei nie przewiduje przełożenia egzaminów na inny termin, bo nie pozwalają na to przepisy, więc dla uczniom tych szkół pozostaje zdawanie w dodatkowym terminie w czerwcu.
W żorskich gimnazjach zgodnie z planem
Jednakże szkół mają prawo na własną rękę przeprowadzać egzaminy pomimo warunków strajkowych. Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak wyjaśniała wczoraj, że do zespołów nadzorujących egzaminy mogą zostać dołączone wszystkie osoby, które mają wykształcenie pedagogiczne; nawet te, które nie pracują w danej placówce. Ponadto jest gotowa lista osób, które zgłosiły się do kuratorium i w razie potrzeby mogą uzupełnić braki w komisjach.
Robimy wszystko, żeby egzamin się odbył – zapewniał rano sekretariat Gimnazjum nr 3 im. Jacka Kuronia w Żorach.
Aby rozwiać wątpliwości żorski magistrat zorganizował naradę z udziałem dyrektorów szkół. Najważniejsze ustalenie konferencji brzmi: egzaminy będą.
We wszystkich żorskich gimnazjach dwa pierwsze dni egzaminów (10 i 11 kwietnia) na pewno się odbędą – informuje nas naczelnik wydziału edukacji w urzędzie miasta w Żorach Bożena Dąbrowska. – Nie mamy jeszcze pewności co do trzeciego dnia (12 kwietnia), bo to jest dzień egzaminów językowych i sytuacja jest trochę bardziej złożona. Ale staramy się, by i te przeprowadzono zgodnie z planem.
Potrzebne miejsca w komisjach egzaminacyjnych uda się obsadzić m.in. dzięki przesunięciu pracowników pomiędzy szkołami i dzięki zaangażowaniu samych dyrektorów, którzy nie mają prawa do udziału w strajku.