W szpitalach znajdujących się w naszym regionie brakuje lekarzy. Tym razem problem dotknął Szpital Miejski w Żorach, w którym zawieszony został jeden z oddziałów. W podobnej sytuacji znajdują się także inne placówki medyczne.
W kolejnym szpitalu brakuje lekarzy
Szpital Miejski w Żorach, to kolejna placówka medyczna, która ma problem z zabezpieczeniem kadry lekarskiej. Dyrekcja MZOZ w Żorach poinformowała o konieczności czasowego wstrzymania działalności Oddziału Chirurgicznego Ogólnego. Od 1 marca do 31 maja oddział nie będzie funkcjonować, a pacjenci, których stan będzie wymagać udzielenia takowych świadczeń medycznych, będą zmuszeni skorzystać z usług placówek zlokalizowanych w innych miastach. Osoby, które korzystały wcześniej z usług MZOZ w Żorach, będą mogły wybrać między innymi oddział w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Rybniku lub w Wodzisławiu Śląskim.
– Dyrekcja MZOZ w Żorach Sp. z o.o, informuje, że od 01 marca 2024 roku do 31 maja 2024, z uwagi na brak możliwości zabezpieczenia kadry lekarskiej, nastąpi czasowe zaprzestanie działalności Oddziału chirurgicznego ogólnego. Najbliższe oddziały udzielające świadczeń w tym zakresie znajdują się w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim oraz Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Rybniku. Za wszelkie niedogodności wynikające z powyższej sytuacji przepraszamy – poinformował Szpital Miejski w Żorach w mediach społecznościowych.
Problem występuje nie tylko w Żorach
Nie tylko w żorskiej placówce brakuje lekarzy. Z podobnym problemem boryka się między innymi Zespół Opieki Zdrowotnej w Świętochłowicach, w którym 1 lutego 2024 roku zawieszony został Oddział Neurologiczny z Pododdziałem Udarowym.
– Od dnia 1 marca br. w Szpitalu pozostaje dwóch lekarzy, którzy nie są w stanie odpowiednio zabezpieczyć zarówno tych pacjentów, którzy zgłaszają się do Izby Przyjęć, jak i tych z pozostałych oddziałów szpitalnych. W zakresie leczenia udarów najważniejsze jest szybkie działanie, dlatego nie można przyjąć, iż dwóch lekarzy będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo pacjentów – poinformował ZOZ Świętochłowice.
Z informacji opublikowanej 29 lutego wynika, że placówka nie zamierza zakończyć działalności oddziału i stale podejmuje próby jego jak najszybszego uruchomienia. Obecnie jednak oddział ma pozostać zamknięty do 31 marca.
Problem z brakiem kadry medycznej dotknął także Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu, w którym z kolei została wstrzymana działalność Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego i Hepatologii. Jak informuje placówka, czasowa przerwa planowana jest od 1 marca do 31 maja br., a szpital cały czas podejmuje starania o zatrudnienie nowych specjalistów w dziedzinie chorób zakaźnych, aby od czerwca wznowić funkcjonowanie Oddziału.