Wiadomości z Żor

Nie żyje druga ofiara pożaru w Kleszczowie

  • Dodano: 2019-03-05 12:15, aktualizacja: 2019-03-05 13:18

Pod koniec lutego w pożarze w Kleszczowie zginął 47-letni mężczyzna. Teraz zmarł także 45-latek, który walczył o życie w szpitalu.

Zmarły był kierowcą z Pszczyny. Pomimo zaangażowania przypadkowego świadka, służb ratowniczych oraz lekarzy mężczyzna zmarł w miniony weekend na oddziale intensywnej terapii. Jest on drugą śmiertelną ofiarą pożaru jaki wybuchł 24 lutego br. w Kleszczowie.

Pod koniec lutego po godzinie 6:00 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od przypadkowo tamtędy przejeżdżającego mężczyzny, który zauważył kłęby dymu i ognia wydobywające się z okna na pierwszym piętrze.

Po zgłoszeniu na miejscu błyskawicznie pojawili się policjanci, a następnie strażacy i zespół pogotowia ratunkowego. Ci pierwsi wybili szybę w oknie i sprawdzili, czy ktoś przebywa na parterze. Gdy chcieli wejść na piętro, pojawili się strażacy, którzy przejęli akcję ratowniczą w wypełnionym gęstym i duszącym dymem budynku. Po chwili z pomieszczenia wydostali oni dwóch mężczyzn: pierwszy już wtedy nie wykazywał oznak życia.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zory.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również