Był nietrzeźwy, obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mowa o 29-letnim mieszkańcu Rybnika, który na motorowerze próbował uciec policjantom żorskiej drogówki.
Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce stanie przed sądem
W piątek ok. godziny 12.00 patrol żorskiej drogówki zatrzymał pijanego motorowerzystę, który zbagatelizował wcześniejszy sygnał policjantów do zatrzymania się do kontroli. Mężczyzna widząc, że chcą go skontrolować dodał gazu, a przejeżdżając obok patrolu krzyknął: "Nie zatrzymam się, bo nie mam czasu"!
Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg za kierowcą i dogonili go w ułamku sekundy, po tym jak zdążył przejechać nieco ponad kilometr. Podczas zatrzymania, po raz kolejny 29-latek podjął nieudaną próbę ucieczki i gdy policjant złapał go za ramiona, aby zapobiec dalszej ucieczce usiłował jeszcze odjechać.
Ostatecznie mężczyzna trafił na komendę, gdzie został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, a wynik badania wskazał na 0,7 promila. Policjanci ustalili ponadto, że 29-latek posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązywał go jeszcze do 2023 roku.
Wkrótce motorowerzysta stanie przed sądem i odpowie za popełnione przestępstwa. Za każde z nich tj. prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat więzienia.