Wiadomości z Żor

Uderzył głową w autobus. Alarmujący bilans zdarzeń z udziałem hulajnóg i motocykli

  • Dodano: 2025-07-02 10:15

Ostatnie dni w regionie przyniosły niepokojący wzrost liczby wypadków z udziałem hulajnóg, skuterów i motocykli. Policja apeluje o rozwagę, trzeźwość oraz stosowanie kasków ochronnych, które – choć nie zawsze obowiązkowe – mogą uratować życie.

17-latek przewrócił się na hulajnodze – kask go uratował

W sobotę, przed godziną 17:00, na ul. Karłowicza 17-letni użytkownik elektrycznej hulajnogi upadł na jezdnię, doznając obrażeń i tracąc przytomność. Został pilnie przewieziony do szpitala. Dzięki temu, że miał na głowie kask, uniknął poważnego urazu głowy.

Motocyklista i kierowca skutera z mandatami po nieodpowiedzialnej jeździe

W poniedziałek na DK81 doszło do dwóch incydentów:

  • 25-letni motocyklista nie dostosował prędkości i stracił panowanie nad pojazdem. Zakończył jazdę mandatem.
  • 28-latek na skuterze Zipp nieprawidłowo zmienił pas, zderzył się z audi i również został ukarany mandatem.

Dwa promile i jazda we dwóch na hulajnodze – niebezpieczny incydent w Żorach

Do najpoważniejszego zdarzenia doszło na ulicy Pszczyńskiej w Żorach, gdzie dwóch 18-latków poruszało się jedną hulajnogą elektryczną. Kierujący miał w organizmie 1,5 promila alkoholu, a pasażer – niemal 1 promil.
Podczas jazdy po chodniku kierowca stracił panowanie nad hulajnogą, a pasażer uderzył głową w bok stojącego autobusu. Z poważnym urazem trafił do szpitala.

Policja przypomina:

  • Hulajnogą elektryczną mogą jeździć osoby powyżej 10. roku życia z odpowiednimi uprawnieniami,
  • Jazda we dwoje na hulajnodze jest zakazana i niebezpieczna,
  • Kask nie jest obowiązkowy, ale znacząco zwiększa bezpieczeństwo użytkownika.

Wzrost liczby wypadków pokazuje, że brawura, alkohol i lekceważenie przepisów mają realne konsekwencje. Policjanci apelują o rozsądną jazdę, przestrzeganie przepisów i odpowiedzialność za siebie i innych użytkowników drogi.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zory.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również