Stan nawierzchni ulicy Ogrodniczej jest fatalny - alarmuje radna Małgorzata Celińska i apeluje o jej kompleksowy remont. Czy wkrótce podróż do Baranowic będzie wygodniejsza i bezpieczniejsza?
Przejazd ulicą Ogrodniczą nie należy do najprzyjemniejszych.
Począwszy od płotu Ciepłowni do pierwszego budynku mieszkalnego, nawierzchnia przypomina polną drogę, a na dalszym odcinku ilość łat jest trudna do zliczenia - pisze radna Małgorzata Celińska w swojej interpelacji skierowanej do Waldemara Sochy, prezydenta Żor.
Na pogarszający się stan drogi wpływ ma niewątpliwie zlokalizowana tu firma transportowa, do której samochody ciężarowe dojeżdżają z ulicy Pszczyńskiej.
Zważywszy, że wiadukt na ulicy Nowopszczyńskiej czeka na kompleksowy remont, tym samym jest prawdopodobne jego zamknięcie, wzrasta znaczenie tras alternatywnych dla ruchu ciężarowego. Ulice Pszczyńska i Ogrodnicza są właśnie możliwymi trasami objazdowymi dla ulicy Nowopszczyńskiej. Brak odpowiedniego przygotowania tych dróg przed spodziewanym znacznym wzrostem ruchu prowadzić może do ich całkowitej degradacji, co w obecnej sytuacji może być fatalne dla ruchu w całym mieście - zaznacza dalej radna i przypomina, że już ruch wahadłowy na wiadukcie spowodowany jego remontem generował kilkunastominutowe korki oraz pokazał, że droga ta jest kluczowa.
Czy mieszkańcy doczekają się remontu tej często wybieranej trasy? Termin odpowiedzi na interpelację radnej mija 12 lutego.