Pełne wiary w zwycięstwo i pozytywnej energii zawodniczki MTS Żory przystąpiły do derbowego meczu ze Startem Pietrowice Wielkie. Spotkanie rozegrane w hali w Kuźni Raciborskiej, gdzie swoje mecze rozgrywa beniaminek Ligi Centralnej, przyciągnęło liczną grupę żorskich kibiców, którzy wspierali drużynę na każdym etapie meczu.
Dynamiczny początek meczu – MTS narzuciło swoje tempo
Od pierwszej minuty drużyna MTS Żory narzuciła wysokie tempo gry, a strzelanie rozpoczęła Wiktoria Opara. Przez pierwsze 5 minut wynik meczu utrzymywał się na styku, jednak od tego momentu to żorskie zawodniczki zaczęły dominować. Ich skuteczność w ataku oraz twarda, szczelna obrona sprawiły, że przewaga rosła z każdą minutą.
Do tego świetnie spisujące się bramkarki, Daria Opelt i Dominika Rusin, niemal zamurowały bramkę, co odebrało nadzieje rywalkom.
Wysoka przewaga już po 15 minutach
Po 15 minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat 3:13 na korzyść MTS. Żorscy kibice w Klubie Kibica rozpoczęli świętowanie, jednak zawodniczki MTS nie zamierzały na tym poprzestać. Kolejne bramki padały niemal co minutę, a prym wśród strzelczyń wiodły Maria Maurkiewicz, która zdobyła 8 bramek, oraz Monika Gruca, która zakończyła mecz z 7 trafieniami.
Do listy strzelczyń dołączyły także Ola Sójka (5 bramek), Wiktoria Opara (5 bramek), Olesia Donets (4 bramki), Wiktoria Kocińska (4 bramki), a także Karolina Kanicka (3 bramki) i inni zawodnicy, którzy przyczynili się do dominacji MTS na boisku.
MTS Żory wraca na pierwsze miejsce w tabeli
Zwycięstwo MTS Żory w tym meczu oraz zwycięstwo Suzuki Korony Kielce w równolegle rozgrywanym spotkaniu z ELMAS KPR Radom spowodowały, że żorskie wojowniczki powróciły na pierwsze miejsce w tabeli Ligi Centralnej.
Zwycięstwo w derbach oraz powrót na fotolidera rozgrywek sprawiły, że kibice MTS Żory w Kuźni Raciborskiej mogli ponownie zaśpiewać:
„Guantanamera! Żory to miasto lidera!”