Pani Aleksandra wygrała już jedną walkę z rakiem. Niestety, nowotwór zmutował i znów zaatakował organizm mieszkanki Żor. Pani Aleksandra prosi o wsparcie finansowe, które pomoże jej w walce z chorobą.
Rak wykryty przy samobadaniu
Historia choroby pani Aleksandry zaczyna się po samobadaniu piersi, mimo że wcześniej regularnie badała się u specjalistów, wówczas jednak nic nie wskazywało na nowotwór. W 2019 roku żoranka przeszła operację częściowego wycięcia węzłów chłonnych i mastektomii – wycięto jej prawą pierś. Po rekonstrukcji piersi wdała się martwica, przez co konieczne było usunięcie wypełnienia. Aby wyciszyć raka, pani Aleksandra poddała się hormonoterapii i radioterapii.
Powrót choroby
Pani Aleksandra nie sądziła, że choroba może powrócić – niestety tak się stało.
- Nie spodziewałam się, że niedługo przed Świętami Bożego Narodzenia dostanę wiadomość o zmutowaniu nowotworu. Towarzyszył mi ciągły ból w okolicach szyi, lędźwi i klatki piersiowej, jednak myślałam, że najgorsze już za mną. Niestety los miał inny, nikczemny plan. Tym razem nowotwór obudził się po drugiej stronie na węzłach chłonnych i kościach – czytamy w opisie zbiórki.
Obecnie żoranka jest w trakcie chemioterapii i immunoterapii. Na szczęście organizm reaguje na leczenie, dzięki czemu pani Aleksandra czuje się lepiej. Niestety, zdarzają się też gorsze chwile.
- Niedawno doszło do nacieku wzdłuż kręgosłupa. Musiałam być hospitalizowana dobry miesiąc – wspomina.
W związku z kosztami leczenia, pani Aleksandra prosi o wsparcie. Leki, które wspomagają jej odporność i siłę organizmu niestety są drogie, a dochody żoranki są niewielkie – pobiera rentę chorobową. Wymaga ona także rehabilitacji.
Aby wesprzeć mieszkankę Żor w walce z chorobą, wystarczy kliknąć poniższy baner!