W niedzielę, około godziny 1:00 w nocy, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Żorach zatrzymali 19-letniego kierowcę Renault, który poruszał się ulicami miasta bez włączonych świateł mijania. Interwencja szybko przerodziła się w pościg, ponieważ mężczyzna ignorował sygnały do zatrzymania.
Pościg zakończony sukcesem
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Męczenników Oświęcimskich z Aleją Wojska Polskiego. Mundurowi zauważyli, że samochód zwalnia i przyspiesza w sposób sugerujący, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jednak nie reagował na polecenia zatrzymania. Policjanci zajechali drogę pojazdowi w rejonie ul. Pszczyńskie. Kierowca próbował uciec z samochodu, lecz został obezwładniony i zatrzymany.
Prowadził po alkoholu i bez uprawnień
Podczas kontroli okazało się, że 19-latek nigdy nie posiadał prawa jazdy i miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Samochód został odholowany na policyjny parking, a kierowca trafił do radiowozu w kajdankach.
19-latek stanie teraz przed sądem z niezatrzymanie się do kontroli drogowej – grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, oraz dodatkowe wykroczenia drogowe.
Prowadzenie samochodu to z pewnością odpowiedzialność, o czym niejednokrotnie zapominają użytkownicy dróg. W tym roku na żorskich drogach w ręce mundurowych „wpadło” aż 179 kierujących pod wpływem alkoholu, z czego aż 69 w stanie nietrzeźwości. Korzystając z okazji przypominamy o policyjnej akcji „Prowadzę jestem trzeźwy”, a także konsekwencjach jakie mogą nas spotkać, kiedy wsiądziemy za "kółko" po alkoholu. To kampania społeczna, której organizatorem jest Województwo Śląskie, Fundacja Trzeźwość imienia Krzysztofa Gmyrka i Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej Województwa Śląskiego, a partnerem merytorycznym śląska Policja. Akcja ma na celu przedstawienie zagrożeń na drodze powodowanych przez kierowców będących pod wpływem alkoholu i środków odurzających - informuje żorska Policja.