Wiadomości z Żor

Przyszły do pracy pod wpływem alkoholu

  • Dodano: 2019-01-14 14:30

Kara dyscyplinarna, grzywna, a nawet areszt grożą dwóm sprzedawczyniom popularnej sieciówki, które zostały przyłapane pod wpływem alkoholu w miejscu pracy.

O sprawdzenie stanu trzeźwości kobiet poprosiła kierowniczka sklepu, która na miejsce wezwała policjantów. 48-latka i 24-latka nie staną już dziś za kasą.

Kierowniczka sklepu poprosiła o interwencję w sprawie pracownic

Dzisiaj po 6.00 o interwencję policji poprosiła kierowniczka jednej z popularnych sieciówek. Miała słuszne podejrzenie, że jej pracownice do pracy nie przyszły trzeźwe. Kiedy kobiety zostały przebadane przez mundurowych na alkomacie okazało się, że wynik u obu jest pozytywny.

Policjanci przewieźli sprzedawczynie na komendę i tam poddali dokładnemu badaniu. Okazało się wówczas, że 48-latka ma blisko pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a młodsza 24-letnia prawie trzy razy więcej.

Teraz obie panie poniosą nie tylko konsekwencje karne, ale też dyscyplinarne. Mogą zostać zwolnione z pracy, a i zapłacą grzywnę albo trafią do aresztu.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Zory.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również