Policjanci z Żor interweniowali przedwczoraj na jednym z osiedli, gdzie sąsiedzi zalali mieszkanie innych lokatorów. Kiedy po dłuższym pukaniu do drzwi otworzyła je kobieta okazało się, że wewnątrz razem z nią przebywa poszukiwany.
21-latek został zatrzymany i zgodnie z poleceniem sądu trafił do zakładu karnego
Przedwczoraj przed południem mieszkańcy jednego z żorskich osiedli zwrócili się o pomoc do policjantów. Z ich relacji wynikało, że sąsiedzi zalewają ich od około 3 godzin i nikt nie otwiera im drzwi. Mundurowi również na reakcję lokatorów z wyższego piętra zmuszeni byli czekać dłuższą chwilę, aż w końcu drzwi otworzyła młoda kobieta.
W mieszkaniu z nią przebywał także 21-letni mężczyzna, który okazał się poszukiwanym przez Sąd Rejonowy w Żorach. Policjanci zatrzymali go i doprowadzili do policyjnej izby zatrzymań. Stamtąd z kolei trafił do więzienia, gdzie odbywa teraz karę pozbawienia wolności.