Brak panowania nad pojazdem i brawura przyczyniły się do nocnej kolizji. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Kierujący ukarany został mandatem karnym.
Nocna przejażdżka zakończona na... słupie
Około 1:00 w nocy ze środy na czwartek dyżurny żorskiej policji otrzymał wezwanie, iż w przydrożny słup uderzył samochód, a słup ten przechyla się w kierunku posesji. Policjanci niezwłocznie zjawili się na miejscu.
Przy posesji w rejonie ulicy Wodzisławskiej zastali uczestników zdarzenia, na szczęście okoliczności nie zagrażały życiu i zdrowiu kierującego, ani też stan uszkodzeń przydrożnego betonowego słupa. Sprawcą zdarzenia okazał się 35-letni żorzanin, który nie zapanował nad swoim ponad 300 konnym samochodem i „zatrzymał się” na słupie tuż przy ogrodzeniu posesji. W związku z wykroczeniem, którego się dopuścił, ukarany został przez mundurowych mandatem karnym.
- Apelujemy o szacunek i rozsądek na drodze! Pamiętajmy, że to również od nas zależy bezpieczeństwo innych użytkowników dróg! - apelują żorscy policjanci.