To już kolejny raz, kiedy okoliczni mieszkańcy zgłaszali problem i zagrożenie związane z zachowaniem i stylem jazdy motocyklisty, który postanowił na swoim jednośladzie odwiedzić las Klajok. Tym razem przejażdżka 27-latkowi się nie opłaciła. Za szereg wykroczeń policjanci ukarali go mandatem karnym w wysokości 3200 złotych, a na jego konto wpłynęło aż 26 punktów karnych.
Leśna przejażdżka drogo go kosztowała
Od pewnego czasu mieszkańcy Żor uskarżali się, że w rejonie ulicy Lutosławskiego ktoś niebezpiecznie jeździ na crossowym motocyklu. Osoba ta miała nie zważać na pieszych i rowerzystów poruszających się w okolicy do lasu.
W sobotę poprzedzającą majowy weekend, dyżurny żorskiej komendy przed godziną 17:00 kolejny raz otrzymał wezwanie o niebezpiecznym zachowaniu kierującego jednośladem względem pieszych, jakie zaprezentował w lesie Klajok.
Na miejscu policjanci ruchu drogowego zauważyli motocykl marki KTM, który poruszał się po terenie objętym zakazem ruchu. Podczas kontroli mundurowi ujawnili szereg nieprawidłowości związanych z użytkowaniem pojazdu.
27-letni mieszkaniec Żor ukarany został nie tylko za niezastosowanie się do zakazu i stwarzanie zagrożenia, ale także za stan techniczny jednośladu i brak dopuszczenia go do ruchu drogowego.
Za wszystkie te wykroczenia otrzymał łącznie 26 punków karnych i mandat w wysokości 3200 złotych