Dawno, dawno temu paliwo kosztowało 2 zł/l, w mniej odległych czasach znany widok ze stacji benzynowych to 4 zł/l. Patrząc dziś na dystrybutory można odnieść wrażenie, że te czasy już nie wrócą. Niestety, jest to gorzka prawda. Paliwo drożeje i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Dowiedz się dlaczego!
Dlaczego paliwo drożeje?
Na cenę paliwa składa się wartość netto w rafinerii, podatki (akcyza, opłata paliwowa, podatek VAT) oraz marża. Wysokość ceny netto w rafinerii uwarunkowana jest ceną tzw. baryłki ropy na rynkach światowych.
Sytuacja geopolityczna
Na podwyżki cen baryłki ma wpływ wiele komponentów. Jednym z nich jest obecna sytuacja geopolityczna, a przede wszystkim:
- decyzja Donalda Trumpa o zerwaniu porozumienia atomowego z Iranem
- zaognienie konfliktu między Stanami Zjednoczonymi a Rosją
- zawarte na początku 2017 roku, a trwające do końca 2018 roku porozumienie kartelu OPEC z Rosją o ograniczeniu produkcji surowca w celu podbicia jego ceny
- nierozwiązany konflikt w Syrii
Wydobycie ropy
Za wzrost cen paliwa odpowiada także silny kurs dolara, a w konsekwencji słaby złoty. Oprócz sytuacji geopolitycznej obecnie zauważyć można także znaczne problemy z samym wydobyciem ropy. Pogrążona w kryzysie Wenezuela wydobywa coraz mniej ropy, natomiast Iran po zerwaniu porozumienia znacznie zwiększył wydobycie. Duże znaczenie ma również postawa Arabii Saudyjskiej, która planuje prywatyzację największego na świecie koncernu paliwowo-gazowego - Saudi Aramco. Jego wycena w dużej mierze będzie zależna od aktualnej i prognozowanej ceny ropy, dlatego Królestwo stara się zatrzymać cenę baryłki na jak najwyższym poziomie.
Oczywiście świat jest przygotowany na tego typu wahania podaży i popytu na rynku. W tym celu gromadzone są rezerwy ropy naftowej, które wykorzystywane są w krytycznych momentach. Niestety obecny stan jest utrzymywany tak długo, że również te zasoby zaczynają topnieć.
Podatki
Polski rząd również dokłada cegiełkę do wzrostu cen paliw na stacjach. Parlament w tym roku wprowadził kolejny podatek paliwowy, nazywany opłatą emisyjną. Po wejściu w życie spowodował on wzrost ceny o minimum 10 gr brutto na litrze.
A może paliwo w hurcie?
W Polsce możemy zaopatrzyć się w paliwo w dużych, hurtowych ilościach. Dla przykładu jeden z polskich dystrybutorów paliwa, firma Borim, oferuje na swojej stronie kalkulator do obliczenia oszczędności pomiędzy dotychczasowymi wydatkami na paliwo, a zakupem hurtowym. Poza niską ceną oferuje również transport autocysternami wyposażonymi w układy wydawcze pod wskazany adres od 6 do 48 godzin. Skąd taka firma bierze swoje paliwo? Najczęściej we współpracy z dużymi graczami - jest partnerem znanych marek jak Lotos Paliwa Sp. z o.o., Orlen Paliwa, BP S.A. oraz Total Polska. Warto na to zwrócić uwagę, jeśli chcemy, by źródło pochodzenia naszego paliwa było znane, pewne i zgodne z prawem. Gwarancją bezpiecznego dostawcy paliw jest obecność na liście Ministerstwa Finansów.
Najwięcej z naszych klientów to oczywiście firmy transportowe. Jest ich coraz więcej, bo przy tak dynamicznym wzroście cen paliwa, bardziej opłaca się zakupić je w hurcie - zarówno do floty ciężarowej, jak i osobowej mówi nam pan Adam Konieczny z firmy Borim, ekspert w sprzedaży hurtowej paliw.
Co dalej ze wzrostem cen paliwa?
Podwyżki cen paliw mają duży wpływ na gospodarkę. Według prognoz ceny paliw nie będą już maleć, a jedynie rosnąć. Ten wzrost odbije się mocno na naszych portfelach, nie tylko z powodu wyższych cen paliwa, ale również wyższych cen artykułów spożywczych oraz usług związanych z transportem.