W ogólnopolskiej kampanii udział wzięło żorskie stowarzyszenie Pro Mundi. Na dzień dzisiejszy zebrano na jego cel 6 210,18 zł czyli 141,14 metrów Dobra.
Stowarzyszenie Pro Mundi objęło swoją opieką Michała, męża i ojca trójki dzieci, który cierpi na porażenie czterokończynowe. Pracując jako drwal spadł z drzewa. Z tamtego feralnego dnia pamięta niewiele, a o tym co wydarzyło się dowiedział się dopiero w szpitalu. Tam też poinformowano go, że przestał być drwalem i że od teraz będzie tetraplegikiem.
Tetraplegik to najcięższy wyrok, dla przeważającej większości pacjentów oznaczający dożywotni paraliż, niepełnosprawność, w najlepszym wypadku, wózek inwalidzki. Specjaliści orzekli, że tylko zaawansowana, a przez to bardzo kosztowna rehabilitacja (około 120 tys. zł) może przywrócić Michałowi częściową sprawność rąk. To pierwszy i w tej chwili najważniejszy cel Michała. Jego spełnienie pozwoli mu nie tylko na odrobinę samodzielności ale także zwiększy jego szanse na rynku pracy – w tej chwili sytuacja Michała i jego rodziny jest dramatyczna. Pomoc przyjaciół, bliższej i dalszej rodziny z trudem wystarcza na podstawowe rzeczy.
W ramach kampanii dobroczynnej Kilometry Dobra zebrano dla Michała 6 210,18 zł czyli 141,14 metrów Dobra. Na finale Żorskiej Wiosny Młodości, która odbyła się w pierwszy weekend czerwca zebrano 317,52 zł, reszta to wpłaty od indywidualnych darczyńców. Niestety jest to wciąż niewystarczająca na potrzebną rehabilitację suma.
Więcej o kampanii i historii Machała można znaleźć TUTAJ. Pomóc można również wpłacając pieniądze na konto 35 1090 2590 0000 0001 3062 3253 pomóż Michałowi Logockiemu.