Godna pochwały postawa nastolatka to jednocześnie kolejny dowód na to, że pijani kierowcy na drodze nie są akceptowani przez społeczeństwo.
Młody kierowca odnosząc wrażenie, że jedzie za jednym z nich postanowił podążać za nim. Kiedy upewnił się, że tak jest zaalarmował mundurowych i wskazał mężczyznę.
Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że pijany mężczyzna właśnie wysiadł z pojazdu, którym kierował wcześniej i „wężykiem“ idzie Aleją Wojska Polskiego. Patrol wysłany na miejsce, dzięki pomocy 19-latka, bez problemu namierzył mężczyznę i zatrzymał go około 100 metrów od samochodu. Kierowcą okazał się 50-letni mieszkaniec Żor, u którego badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Niestety jazda na tzw. „podwójnym gazie“ nie była jedynym przewinieniem mężczyzny. W ubiegłym roku miejscowy sąd zakazał mu wsiadać za kierownicę, a zakaz ów miał go obowiązywać jeszcze do kwietnia 2021 roku.
50-latek odpowie teraz za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości oraz za złamanie sądowego zakazu, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.